Jest takie miejsce, które zachwyca swym pięknem lecz przeraża historią. Miejsca zapomniane, które po woli umierają. Jest takie miejsce schowane w lasach śląskiej góry św. Anny. A mowa o jednym z największych amfiteatrów w Europie!
Góruje ponad Śląskiem, leży schowany w lesie. Wybudowany przez hitlerowców dziś mógłby na przekór historii pełnić funkcję kulturalną. Niestety aby utrzymać takie obiekt potrzeba ogromnych pieniędzy, a zapewne nikt z okolicy nie pomyślał o dofinansowaniu z UE, tym bardziej teraz kiedy "jest pod rządami Niemiec". A szkoda.
Widok na widownię fot. Tata |
Amfiteatr mieści do 50 tys. widzów. Miejsce mogłoby służyć nie tylko dla sztuki, ale również dla sportu, gdyż ściany dawnych kamieniołomów są idealne do wspinaczek.
Ścianki do wspinaczki fot. Ja |
Nad całością, jak kapsuła czasu zawieszony jest pomnik Xawerego Zdunikowskiego - Czynu Powstańczego, wybudowany na miejscu dawnego mauzoleum hitlerowskiego, w stylu typowo socjalistycznym.
Xavery Zdunikowski - Pomnik Czynu Powstańczego 1955r. fot. Tata |
I pomnik i amfiteatr ewidentnie się rozpadają, są zapomniane i pozostawione same sobie. W ciemniejszych zakamarkach jest masa śmieci, od czasu do czasu schowanych żuli. A szkoda, bo mimo dość tragicznej historii powstania jest to miejsce niezwykle malownicze i intrygujące.
Dla zainteresowanych, troszkę nudnawy, aczkolwiek zawsze interesujący film z roku 1938:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz