Nie oszukujmy się grupa osób, która nie musi oszczędzać jest nie liczna. Dlatego większość z Nas korzysta z najtańszych połączeń lotniczych, dzięki czemu, często nawet w cenie biletu PKP jesteśmy wstanie podróżować po krajach europejskich. Ponieważ w dalekie podróże lata się "normalnymi" liniami, nie ma problemu zapakowania się na tydzień, dwa czy miesiąc. Ale co zrobić kiedy mamy spędzić tydzień i mamy spakować się w bagaż podręczny?
Na początek trochę teorii: bagaż podręczny to usługa, która została wynaleziona przez linie lotniczne, aby podnieść ceny biletów. Jej cena wyliczana jest na podstawie skomplikowanych algorytmów opartych na kilogramach, wymiarach oraz cenach benzyny, a wszystko podzielone przez prawdopobieństwo wojny USA z jakimś bardzo istotnym celem.
Czemu to nas dotyczy? Ponieważ w związku z tym nie możemy wziąć na pokład samolotu więcej jak jedną sztukę bagażu, która nie może być cięższa niż 10 kg i przekraczać wymiarów 55 x 40 x 25 cm. Dodatkowy bagaż w niektórych liniach kosztuje nawet pięćdziesiąt funtów. W praktyce waga może sięgnąć 10.9 kg w standardzie linii Ryanaira, kiedy leci się z Girony, oraz torba musi mieścić się w umieszczone na niektórych lotniskach skrzynki.
Aby uniknąć kompromitacji, albo nagłej potrzeby ubrania połowy zawartości walizki, warto wziąć pod uwagę pewne aspekty:
1. Jaka walizka jest dla nas idealna?
1. Jaka walizka jest dla nas idealna?
2. Która z walizek, którą posiadamy jest najbliższa ideałowi?
3. Co zrobić aby to naprawić?
Ad. 1.
Dla mnie najlepsza walizka to taka, która może spełniać równocześnie rolę plecaka i walizki na kółkach. Chciałabym aby miała dodatkowe zapięcie w pasie i była zrobiona z wodoodpornego materiału, z kieszonką na laptopa i dokumenty.
Ad. 1.
Dla mnie najlepsza walizka to taka, która może spełniać równocześnie rolę plecaka i walizki na kółkach. Chciałabym aby miała dodatkowe zapięcie w pasie i była zrobiona z wodoodpornego materiału, z kieszonką na laptopa i dokumenty.
AD. 2.
Posiadam plecak JanSport, który jest bardzo bliski ideału - ma bardzo wytrzymałą konstrukcję, oraz kółka. Niestety nie ma tych samych wymiarów, a dodatkowo wygląda jak tornister przez co wyglądam bardzo infantylnie.
AD. 2.
Zastanawiałam się nad przerobieniem mojego bagażu na model lepiej wpasowujący się w normy bagażu podręcznego. Zanim jednak poznam tajniki szycia walizek, polecam te które wynalazłam w sieci:
1. Niezawodne allegro, chodź niestety ta walizka nie wygląda porządnie, znając moje wymagania pewnie straciłaby kółka na pierwszym krawężniku. I jeden z jej boków jest o kilka centymetrów za duży. Cena ok. 120zł
2.Mój prawie ideał (ach gdyby miał paski na biodra, w takie małe cudo można bardzo dużo zmieścić i nie tylko korzystałabym z niego jako bagażu do tanich linii). Cena ok. 120zł
3. Tańszy odpowiednik koleżanek, które oferowane są przez sprytny management tanich linii. Cena ok. 100zł
Zatem odpowiedz sobie na pytania: Czy lecisz zwiedzać miasto i potrzebujesz tylko kółek? A może jesteś amatorem wypraw górskich a pobyt w Mediolanie jest tylko przystankiem przed wyprawą w Aply?
1. Niezawodne allegro, chodź niestety ta walizka nie wygląda porządnie, znając moje wymagania pewnie straciłaby kółka na pierwszym krawężniku. I jeden z jej boków jest o kilka centymetrów za duży. Cena ok. 120zł
2.Mój prawie ideał (ach gdyby miał paski na biodra, w takie małe cudo można bardzo dużo zmieścić i nie tylko korzystałabym z niego jako bagażu do tanich linii). Cena ok. 120zł
3. Tańszy odpowiednik koleżanek, które oferowane są przez sprytny management tanich linii. Cena ok. 100zł
Zatem odpowiedz sobie na pytania: Czy lecisz zwiedzać miasto i potrzebujesz tylko kółek? A może jesteś amatorem wypraw górskich a pobyt w Mediolanie jest tylko przystankiem przed wyprawą w Aply?
CIEKAWOSTKA:
Bagaż podręczny to carry-on baggage po amerykańsku i hand/cabin luggage po angielsku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz