Jest takie miejsce na Śląsku, które góruje nawet nad kominami. Jest to miejsce pogańskich kultów, a dziś już takich współczesnych i dość nietypowych. Bo kto słyszał o św. Annie Samotrzeciej? Dla podpowiedzi to naprawdę WAŻNA osobistość wiary chrześcijańskiej.
Mówi się, że góra była miejscem kultu jeszcze w czasach pogańskich, chodź niestety żadne wykopaliska tego nie potwierdziły. Zatem jest to jedno z wielu słowiańskich centrów religijnych, które dziś stały się ośrodkami wiary katolickiej. I to bardzo ważnymi.
Św. Anna, to babka Jezusa i matka Maryi. Samotrzecia to oznacza, że jest przedstawiona wraz z wnukiem i córką. Ta konkretna figura została zrabowana przez króla Hiszpanii i zostawiona w kościele, który ufundował na szczycie.
![]() |
Zachód słońca, a na dole pozamykane już typowo odpustowe kramiki. fot Ja(chyba) |
Oprócz sanktuarium jest tu taj kalwaria, która w swoich zbiorach posiada wiele znakomitych malowideł i obrazów. Ciekawostką dla goroli będzie cmentarz przy sanktuarium, gdzie większość nazwisk jest zgermanizowana.
Na górze są dwa kamienioły jedne wykorzystana dla amfiteatru, a drugi na ścieżkę przyrodnioczą. Góra ma swój rezerwat a jego celem "było zachowanie i ochrona rzadkich profili i zjawisk geologicznych po działającym na tym terenie przed 27 milionami lat wulkanie"(via Wikipedia). Osoby praktykujące wspinaczkę skałkową nie będą się tu nudzić.
![]() |
Widok na trasę rezerwatu. fot. Ja |
Przy sanktuarium jest mały ryneczek, z hotelem i kilkoma naprawdę smacznymi restauracjami. Jak na Śląsk przystało jest bardzo dobre piwo również. Nie bójmy się tego miejsca, przyjeżdża tu dużo Niemców, jak również ja trafiłam na autokar pełen amerykanów!
![]() |
Widok na rynek. fot. Tata |
Są również błonia i pozostałość papieskiego ołtarzu. Jak również Muzeum Czynu Powstańczego, niestety zamknięte podczas naszego pobytu.
Dotrzeć tu można samochodem(A4), bądź pociągiem do Zdzieszowic a stąd taksówką (taksówki nie są drogie, kierowcy mili i zawsze jakaś czeka przed stacją). Miejsce jest warte zwiedzenia, gdyż to jeden z najważniejszych zabytków w Polsce, bądźmy szczerze tu żadne Włochy i miejscu o takim znaczeniu historycznym u nas w kraju jest niedostatek!
![]() |
Pozostałości po ołtarzu, jakiś kolo który miał ze mnie kupę śmiechu, w środku ja zestresowana - dwa metry wysokości i kratka pod nogami i tracę głowę. fot. Tata |
Współcześnie o samym sanktuarium:
Życie na Annaberg podczas hitlerowskie okupacji, dla ciekawych:
Wiele osób uzna, że sanktuarium jest tylko dla wierzących, dla mnie to miejsce jest niezwykle ciepłe i przyjemnie tu posiedzieć aby popatrzeć sobie na panoramę jaka rozchodzi się z góry. Katolicyzm dla mnie jest częścią naszej kultury, którą trzeba pielęgnować. Z chęcią wróciłam bym w to miejsce jeszcze raz!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz